środa, 2 maja 2012

majowe dni

Nastał długo wyczekiwany maj..
Miesiąc miłości, majowego deszczu, od którego się rośnie, miesiąc kwiatów, grillowania, pierwszego opalania.. :)

U nas zaczął się od integracji :) z sąsiadami z 3 piętra :) młodzi, pełni energii i pomysłów, ale i z ogromnym bagażem doświadczeń.. niestety takich, które odciskają swoje piętno na całą resztę życia..
Mam nadzieję, że nasza znajomość się zacieśni, bo nie ma to jak dobry sąsiad :) mieszkania dopilnuje jak pojedziesz na wakacje, kwiaty podleje, a i szczyptę soli pożyczy :)

Dziś mąż z teściem układają płytki na balkonie, jutro grill..

Majówko trwaj :)

1 komentarz: