Najpierw wystraszyłam się, że Syn ma udar cieplny
A miał wirusówkę
Gorączkował przez 3 dni.
On skończył, zaczęłam ja.
Dziś pierwszy dzień bez gorączki,
za to z bólem głowy, chorym gardłem i antybiotykiem.
Znów!
Przy niemal trzylatku ciężko się choruje, trudno o ciszę i odpoczynek.
I tu notorycznie nasuwa mi się pytanie: a gdyby był jeszcze niemowlak?
Chora matka i dwoje dzieci do ogarnięcia?
Wniosek prosty: choćbyś miała chodzić na rzęsach to i tak chorować nie możesz!
To prasować idę, bo samo się nie uprasuje!
To może i moją powakacyjną górę uprasujesz? Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńWysyłaj kurierem, jedna góra czy dwie.. bez różnicy ;)
UsuńA może po prostu prasuj na razie na bieżąco? Zdrowie najważniejsze! Biedactwo, że tak ciągle coś..:*
OdpowiedzUsuńNie lubię prasować "na teraz". Bo deska cały czas rozstawiona, żelazko gdzieś porzucone ( a przy dziecku porzucać nie można), a i nowego prania nie ma gdzie składować. Poza tym w weekend mam tańszy prąd ;)
UsuńWiesz..ja po prostu chowam rzeczy do szafy (po praniu), a prasuję przed założeniem. Nic nie jest rozłożone ani porzucone po mieszkaniu :) No ale argument z prądem rozumiem doskonale! :) Tylko intryguje mnie jak to możliwe..
Usuńu pedantki takie rzeczy nie przejdą ;) a co do prądu to taki mamy plan taryfowy :) w tygodniu 13:00-15:00, 22:00-06:00 i cały weekend mamy taniej. Pranie i zmywarkę wstawiam w tych określonych godzinach, a z gotowaniem różnie, ale staram się wyrabiać.
UsuńTo psycholog miałby tu poletko do popisu ;) Każdy ma swój styl działania i to naturalne, że jednego irytuje coś, co dla innego nie ma żadnego znaczenia. A plan taryfowy bardzo fajny! Kurczę, że my czegoś takiego nie mamy..;/
Usuńobawiam się, że jestem nieuleczalnie chora ;) ale lubię tę moją przypadłość :)
OdpowiedzUsuńja swoje uzależnienia również lubię :) a wiadomo, dopóki coś nie obciąża, to szkoda to zmieniać :)
UsuńTo podobnie ja jestem na porządek nieuleczalnie chora :) A co do zdrówka zrób koniecznie wymaz z gardła z antybiogramem i zobacz co tam siedzi zdrówka !
OdpowiedzUsuń