piątek, 19 lipca 2013

plusy ujemne i plusy dodatnie chorowania :)

Ucho udało się uratować..
kosztem kręgosłupa (zakaz basenu na 2-3 tygodnie!).
A matka chorować nie może - wiadomo - czasu nie ma.
Bo Synem się zajmować musi.
Ale Dziecko każdy ból wynagradza i łagodzi..
jeżdżąc na rowerku, huśtając się na huśtawce głośno się przy tym śmiejąc :)
i całując tam, gdzie boli.. tak jak ja Jego całuję.
Bo mamy Super Dziecko!

(nawet jeśli nie potrafi przeżyć dnia, żeby scenki nie odstawić)

A i Syn się odpieluchował, tylko na nocne spanie zakładamy pieluszkę! 
Ja puchnę z dumy, portfel chudnie
bo do każdego spłukania Syn używa 6l wody (opcja 3l Mu nie odpowiada :))

5 komentarzy:

  1. hehehe to drobnym drukiem się wytnie :D gratulacje dla Alka!! dzielny chłopczyk!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje za odpieluchowanie! well done Alek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluje i zazdroszczę bo my 3 tydzień się odpieluchowujemy i efektów brak, wczoraj był jeden incydent no dobra dwa, że usiadł na nocnik sam i zrobił siku ale na tym koniec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas zaczęło się z inicjatywy Alka, bo my na jakiś czas odłożyliśmy temat. Ale Alek podpatrzył starszych kolegów i następnego dnia nas zaskoczył :) bywają sytuacje, że zapomni powiedzieć, ale nie robię z tego afery. Przebieram w suche ubranka, tłumaczę i bawimy się dalej :)

      Usuń
  4. Plusy ujemne fajnie brzmią :D Lepiej niż minusy :D Dobrze, że ucho uratowane :)

    OdpowiedzUsuń