środa, 17 lipca 2013

coś się pomieszało..

Całą zimę przechodziłam zdrowa jak rydz
Bo drobnego przeziębienia nie liczę.
A lato..
Zaczęło się od zatrucia
Teraz zapalenie zatok połączone z 
"ostrym zapaleniem ucha środkowego oraz ryzykiem pęknięcia błony bębenkowej"

Lato..
bo przestanę cię lubić!


P.S. Poprosiłam panią doktor o skierowanie na USG jamy brzusznej, bo ostatnio miewam bóle wciskające się pod żebra (niczym dziecięca nóżka). Bolało też przy badaniu. Mam nadzieję, że to nic poważnego, jakieś wrażliwe jelito ;)

7 komentarzy:

  1. W bólu brzucha się łączę. Zapalenia ucha współczuję, zwłaszcza patrząc na to zagrożenie. Mam nadzieję, że jednak wyjdziesz z tego bez powikłań.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrówka i z uszkiem będzie dobrze nasza mała Luli pokonała zapalenie ucha to i Ty dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dużo zdrówka :) nie syp się na stare lata :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczęło się od torbieli w piersiach, od pewnego czasu te bóle brzucha, teraz ucho, wypadające plomby.. czasem zastanawiam się czy zdążę wykaraskać się z tego wszystkiego przed zimą.. a co tam, czy przed 30tką zdążę? :)

      Usuń
    2. Jak ja żyję z takim towarzystwem w ciele, to Ty dasz radę na pewno :)

      Usuń