niedziela, 16 czerwca 2013

nowy środek...

... transportu mego :)

7 komentarzy:

  1. super też mi się taki marzy a tu na tej wsi przydałby się bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suuuper :) Bardzo podobny do mojego!

    OdpowiedzUsuń
  3. I mnie się marzy ale to chyba jak Majula dorośnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie rower na porządku dziennym. Od maja pomykam nim wszędzie do pracy, na zakupy, etc...I od tego roku do rowerku dołączyła Niusia na swoim foteliku i uwielbiamy wspólne jeżdżenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nasz synek niestety na fotelik nawet nie siada, więc jedynie do południa mogę pojeździć :( a też bym chciała tak razem, rodzinnie..

      Usuń
  5. Ja niestety na rowerze już nie mogę ze względu na skutki uboczne po czerwcu zeszłego roku. No chyba, że na tandemie. A Twój rower bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My tez niedawno kupilsmy. Jeszcze tylko zamontowac siedzonko dla Szymonka i mozna ruszyc w swiat :)

    OdpowiedzUsuń