Współczuję. Ja w ogóle nie umiem się opalać (znaczy nie wysiedziałabym za długo na słońcu), więc ja całe lato jestem blada twarz ;) Za to moja siostra nie dość, że może godzinami się prażyć, to zawsze od razu na piękny brąz...
ehh moja też.. a najbardziej dołujące jest to, że ma jaśniejszą cerę, niebieskie oczy, blond włosy czyli w zasadzie powinna używać filtrów dla dzieci, a opala się tak, że aby zęby jej się świecą.. ale ja też będę brązowa, jak czerwień zniknie :)
My już po greckich wakacjach i opalenizna lekka została, choć kurde i skóra zaczyna złazić, bleh nie lubię. Poparzyliśmy się drugiego dnia pobytu bo pomyliliśmy krem do opalania z balsamem po opalaniu;/ takie same opakowania były;/ auc...bolało...;/
Współczuję. Ja w ogóle nie umiem się opalać (znaczy nie wysiedziałabym za długo na słońcu), więc ja całe lato jestem blada twarz ;) Za to moja siostra nie dość, że może godzinami się prażyć, to zawsze od razu na piękny brąz...
OdpowiedzUsuńehh moja też.. a najbardziej dołujące jest to, że ma jaśniejszą cerę, niebieskie oczy, blond włosy czyli w zasadzie powinna używać filtrów dla dzieci, a opala się tak, że aby zęby jej się świecą.. ale ja też będę brązowa, jak czerwień zniknie :)
UsuńAja uwielbiam się opalać, ale u mnie efekt marny czerwona, poparzona, skóra schodzi i z powrotem blada twarz :/
OdpowiedzUsuńZazdroszczę słonka,ale nie zazdroszczę oparzeń. Oby czerwień szybko zniknęła,a na ciele pojawił się boski brąz :)
OdpowiedzUsuńMy już po greckich wakacjach i opalenizna lekka została, choć kurde i skóra zaczyna złazić, bleh nie lubię. Poparzyliśmy się drugiego dnia pobytu bo pomyliliśmy krem do opalania z balsamem po opalaniu;/ takie same opakowania były;/ auc...bolało...;/
OdpowiedzUsuńo jaaa Grecja.. co tam, że poparzeni.. i tak zazdroszczę :)
Usuń