środa, 27 marca 2013

jak zostać mistrzem ;)

Zawsze marzyłam o tym, by być master chefem ;) 
Lubię eksperymentować w kuchni, lubię nowości, bo zarówno moja Mama jak i Teściowa zawsze gotowały raczej tradycyjnie.
Zawsze marzyłam o kąciku pełnym książek kucharskich.
Mamy swój dom, mam kącik. Malutki, ale pozycji przybywa :)

Dziś przybyła książka, którą zamierzam w pełni przetestować, bo przepisy wyglądają smakowicie (szczególnie te słodkie) :)


Postaram się znaleźć wszystkie składniki, chociaż o camembert w drewnianym opakowaniu może być trudno. No i Mąż za kaparami nie przepada. Zamierzam relacjonować przebieg testów i opisywać ekstazę naszych kubków smakowych :)

Nie tylko książka dziś ucieszyła me oko :)





Polecam wybrać się do Empiku, bo tam promocja 1+1 na wielkanocne ozdoby :) Szkoda tylko, że jakaś Pani X zwinęła mi 2 miętowe wiklinowe koszyczki sprzed nosa (9,99zł za 2szt!). Pocieszyłam się zajączkami i najukochańszymi białymi tulipanami :D

I słonko wyszło :) ale o tym cicho sza, żeby nie przestraszyć ;)

Miłego dnia :*


5 komentarzy:

  1. Ja z kolei jakoś nie gromadzę zbytnio kucharskich książek, za to blogi kulinarne lubię odwiedzać :) i chyba jestem też bardziej zwolenniczką bardziej tradycyjnej kuchni ;) Repertuar wyniesiony od mamy i babci w sumie mi starcza ;) Dekoracje bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne dekoracje! a co do książek to mam jak Zołzia - wolę net - zajmuje mniej miejsca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i odnalezienie przepisu trwa krócej :) ulubione drukuję i trzymam w segregatorze :) jakoś wolę wersję papierową niż włączać komputer i kursować na trasie pokój - kuchnia :)

      Usuń
    2. Ja też drukuje, albo przepisuje do zeszytu, czasem zapamiętuję :D Ostatnio czasem wyświetlam na telefonie ;)

      Usuń
  3. heh pamiętam minę mojej Mamitki, kiedy jeszcze jako panienka wparowałam do kuchni z lapkiem i oświadczyłam, że zabieram się za pieczenie. :) zdecydowanie wolę papier, bo nie zawsze chce mi się gotować z komórką albo kompem w kuchni :) mamy szafeczkę z podobnym przeznaczeniem co prezentowana półeczka u Ciebie :) empik w gda hmmmm....dlaczego nie zobaczyłam wpisu wcześniej?? 3 razy przechodziłam obok ehhhhh :(

    OdpowiedzUsuń