wtorek, 12 lutego 2013

rozmowy rodzinne cz.1

Niektóre wymiany zdań z naszym Synem godne są uwiecznienia więc powstaje element bloga p.t. "rozmowy rodzinne" :)
Dziś część 1.




Syn, po zdjęciu pieluchy drapie się w pośladek. Mama zatroskana przedłużającym się okresem pieluchowania, najwyraźniej powodującym także dyskomfort Potomka, z troską pyta:
- Synku, kiedy będziesz siusiał do nocniczka?
Na co Syn, z powagą odpowiedział:
- Maju.

Czekamy więc, bo maj już wkrótce ;)


Syn postanowił wziąć udział w tym samym konkursie co Ątusia i oto co zastałam dziś rano:



Tak śpi nasze dziecko :)

Może nie codziennie tak to wygląda, ale zawsze poduszka występuje w odosobnieniu od głowy :)

3 komentarze:

  1. ja nie rozumiem tych poduszek, no slowo daje! one zawsze beda nie tam gdzie trzeba

    OdpowiedzUsuń
  2. No ładnie :) Szymon wczoraj ułożył sobie stos poduszek (dwie z naszego łożka + 2 swoje) i tak się na nich pleckami połozył z rękoma do góry. Słodki widok!!!!

    OdpowiedzUsuń