poniedziałek, 23 grudnia 2013

może tak będzie lepiej..

Poniedziałek.
Czekaliśmy, ale dostaliśmy tylko część informacji.
Nie najlepszych, jednak takich które jeszcze dają nadzieję.
Czekamy na piątek.
Długo i krótko zarazem.

Tymczasem musiałam gdzieś się wygadać.
Mimo, że finał może być dramatyczny to chcę mieć Je w pamięci, w sercu.

Wkładam uśmiechniętą maskę na twarz i staram się, aby nasz Syn i nasza Rodzina mieli spokojne Święta.
Mimo wszystko.

A Wam życzę byście wyłączyli telewizor, komputer, telefon.
Byście znaleźli czas na rozmowę, na milczenie.
Byście zastanowili się nad wyjątkowością pozornie błahych rzeczy.
Byście nauczyli się doceniać to, co w życiu najważniejsze.
I mimo, że moja wiara została ostatnio mocno zachwiana, 
życzę by Bóg wlał w Wasze i nasze serca spokój i nadzieję.


4 komentarze:

  1. Czyli dobrze przeczuwałam :) będzie wszystko dobrze, ja to wiem :) udanych i spokojnych Świąt Wam życzę !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciskam mocno kciuki i wierzę i Wiem, że będzie dobrze musi być :* Spokoju w te Święta dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dolaczam sie do kciukow i wierze, ze bedzie dobrze. Spokojnych swiat!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń