Jak byłam mała i znalazłam jakiegoś ślimaka na dworze, to też ten wierszyk mówiłam i wierzyłam, że ślimak wyłazi ze skorupy dlatego, że powiedziałam tą magiczną rymowankę ;) Coraz większy przystojniacha z Twojego synka. Coś czuję, że podbije nie jedno niewieście serce kiedyś ;)
Jak byłam mała i znalazłam jakiegoś ślimaka na dworze, to też ten wierszyk mówiłam i wierzyłam, że ślimak wyłazi ze skorupy dlatego, że powiedziałam tą magiczną rymowankę ;) Coraz większy przystojniacha z Twojego synka. Coś czuję, że podbije nie jedno niewieście serce kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńślimak nie wylazł, bo wierszyk był wypowiedziany do pustej skorupki, ale Syn zbytnio się nie przejął :) zadowolił się biedronką :)
UsuńA ile On już ma? mówi pięknie! :)
OdpowiedzUsuń1 kwietnia skończył 2 latka i 4 miesiące :) to pierwszy wierszyk, który powiedział sam w całości :) inne też potrafi ale z pomocą rodziców :)
UsuńCudownie! mądry z niego chłopiec :)
Usuńbrawo Alek
OdpowiedzUsuńoooo uroczy :)
OdpowiedzUsuń