poniedziałek, 18 czerwca 2012

nie czując nic..

Obojętność jest gorsza od nienawiści..
Nie mamy za co się nienawidzić, nie musimy się kochać, czy nawet w jakiś szczególny sposób się lubić..
Ale obojętność? trochę boli, nawet jeśli On już nic nie znaczy..

Miało być ciężko, a nie było. Przeciwnie. Tańczyłam wtulona w ramiona Tego Jedynego, wpatrzona w Jego oczy, szczęśliwa.. a On.. poza moimi myślami, może nawet już poza sercem..

Zrobiło się miejsce na nową miłość.. może wkrótce ;)

3 komentarze:

  1. Obojętność boli, fakt. Ale tym samym zobaczyłaś i przekonałaś się, że cały Twój świat zamyka się w ramionach, które tuliły Cię w tańcu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obojętność jest najgorszą z opcji... Za to najlepszą z opcji trzymałaś w ramionach ;)

    OdpowiedzUsuń